Język polski a tożsamość narodowa

Dziesięć lat temu powstało Centrum Języka i Kultury Polskiej w Berdiańsku. Tę jednostkę naukowo-metodyczną powołano przez Zarząd Główny Polskiego Kulturalno-Oświatowego Towarzystwa „Odrodzenie” i władze Uniwersytetu Zarządzania i Biznesu w Berdiańsku. Od początku dyrektorem Centrum jest dr hab. prof. Lech Aleksy Suchomłynow, prezes PKOT „Odrodzenie”. Obecnie zajęcia prowadzą dr. doc. Piotr Syheda, mgr Olga Popowa-Żarczyńska i mgr Mikołaj Bondarew, absolwent Uniwersytetu Rzeszowskiego. Pracownicy CJiKP organizują zajęcia języka polskiego jako obcego dla studentów Uniwersytetu oraz kursy dla kilku grup wiekowych miejscowych Polaków. Pomimo dyscyplin lingwistycznych dla Polonii Berdiańska organizowane są zajęcia w zakresie kulturoznawstwa, historii Polski i literatury polskiej.
więcej »List otwarty do obywateli Ukrainy
Akcja "Pokój dla Ukrainy"

Zachować pokój i przetrwać

Jest już połowa września. Już od dwóch tygodni trwa rok szkolny i akademicki. Ale chyba nikt nie odczuł tradycyjnego rubikonu, początku pewnego nowego etapu w życiu, bo nikt nie miał spokojnego lata i wesołych wakacji.
Nie było w tym roku żadnych hucznych imprez szkolnych i widowiskowych inauguracji uniwersyteckich. Po prostu jest niebezpiecznie zbierać dużo ludzi w jednym miejscu.
W Berdiańsku nie ma wojny i niby wszystko jest spokojnie, ale atmosfera trwogi wyznacza stan wewnętrzny mieszkańców miasta nad morzem Azowskim. Teraz po pracy zamiast iść do kina czy do kafejki ochotnicy zgłaszają się do Samoobrony Berdiańska i wyjeżdżają poza miasto kopać rowy od strony Mariupola, który już był w składzie „Donieckiej Republiki Narodowej” i odczuł „przewagi' rządów promoskiewskich terrorystów. więcej »
Nie ma to, jak na Polsce!

Reguła mówi, że jeśli idziemy do jakieś miejsca, to będziemy w jakimś miejscu, w innym przypadku używamy konstrukcji z przyimkiem na. To dlaczego i dalej jeździmy na Węgry, zatrzymując się obiadek na Słowacji? No bo wszyscy wiemy, że Mickiewicz urodził się na Litwie, bo do dziś na Białorusi pozostało dużo śladów polskości i wciąż pamiętamy o walkach na Ukrainie!
Język jest odbiciem świadomości człowieka, jego percepcji świata. Tradycja językowa przestarzała i wcale nie oddaje stanu obecnego geograficzno-politycznego. Jest rudymentem i żywym świadectwem kolonialnego traktowania krajów ościennych, pewnym syndromem zawłaszczenia psychologicznego.
Polecam świetny materiał dyskusyjny na ten temat: http://eastbook.eu/2012/10/country/debata-w-czy-na-ukrainie/
Szanujmy się, bo jesteśmy tego warci!
więcej »To „brat” Kain zrobił z nas Europejczyków

Mija ósmy miesiąc trwania w strachu i niepewności, ale zwycięskie zakończenie Rewolucji Godności wzmacnia wiarę we własne siły i nowopowstały Naród Ukraiński.
Po trzech miesiącach walk i sprzeciwu na majdanach, trzy miesiące represji i zastraszania nagle, ale całkiem przewidywalnie, na ziemie Ukrainy przyszła wojna, śmierć i zniszczenia. To „brat” Kain – Moskowia i nędzy uzurpator Putin, przerażeni i przestraszeni odwagą mieszkańców Kraju Naddnieprzańskiego, sprowokowały i sprowadziły hordy typowych przedstawicieli „russkiego miru”, żeby nie wypuścić Ukraińców (i nie ważne, jakiej narodowości) z kręgu „odwiecznych rosyjskich problemów” – ciemnoty i zacofania.
więcej »Radość Zmartwychwstania...

"Otrzyjcie już łzy płaczący. Żale z serca wyzujcie! Wszyscy w Chrystusa wierzący, weselcie się i radujcie. Bo Zmartwychwstał samowładnie. Jak przepowiedział dokładnie. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi: Alleluja!".
Niech Chrystus zmartwychwstały towarzyszy Waszym krokom i opromienia Was obfitością swych łask. Radosnego Alleluja!