Ukraińska obecność w Polsce pod lupą
1 minuta temu

Ukraińska obecność w Polsce pod lupą

Ukraińska obecność w Polsce pod lupą

O czym mówiła warszawska konferencja „Społeczności ukraińskie w Polsce: relacje i dyskursy”?

W czasach, gdy debata o migracji często grzęźnie w uproszczeniach, Warszawa na jeden dzień stała się miejscem rozmowy poważnej, pogłębionej i nieideologicznej. Konferencja „Społeczności ukraińskie w Polsce: relacje i dyskursy”, zorganizowana przez Instytut Studiów Politycznych PAN, zgromadziła badaczy, praktyków, przedstawicieli mniejszości narodowych i ukraińskiej diaspory. Była to okazja, by spojrzeć na Ukrainki i Ukraińców w Polsce nie przez pryzmat statystyk, ale przez pryzmat doświadczeń, relacji i kulturowej obecności.

Wśród wielu głosów szczególne zainteresowanie wzbudził referat prof. Olexiya Sukhomlynowa z Instytutu Studiów Interkulturowych Europy Środkowo-Wschodniej UW, zatytułowany „Gremi Borsch Fest jako przestrzeń socjalizacji i autoprezentacji Ukraińców w Polsce”. Brzmi jak temat niszowy? Niesłusznie. To właśnie analiza festiwalu kulinarno-kulturalnego okazała się kluczem do zrozumienia szerszych procesów społecznych zachodzących w diasporze.

Profesor pokazał, że wydarzenia takie jak Gremi Borsch Fest stają się dziś jednym z najważniejszych „miejsc społecznych”, w których Ukraińcy w Polsce uczą się nowych ról, budują sieci wsparcia, a jednocześnie publicznie pokazują własną tożsamość. I robią to jako wspólnota aktywna, obecna i świadoma, a nie jako bierni odbiorcy polityk pomocowych. Liczby przemawiają do wyobraźni: w ciągu trzech lat festiwal rozrósł się do dziesięciu miast, 1654 wolontariuszy i ponad 12 tysięcy litrów ugotowanego barszczu. To nie są tylko statystyki – to dowód rosnącej samoorganizacji i kapitału społecznego diaspory.

Ukraińska obecność w Polsce pod lupą

Ukraińska obecność w Polsce pod lupą

Konferencja pokazała także, że działania kulturalne mają znaczenie polityczne i symboliczne. W momencie, gdy trwa wojna, a polsko-ukraińska współobecność bywa obciążona napięciami, takie inicjatywy budują mosty, skracają dystans i pozwalają zobaczyć w migrantach nie problem, lecz partnerów w tworzeniu życia społecznego.

W dyskusjach pobrzmiewała wspólna myśl: ukraińska obecność w Polsce nie jest już zjawiskiem tymczasowym. Jest elementem współczesnej rzeczywistości, który wymaga mądrych narzędzi analizy – od badań nad mediami, przez socjologię migracji, po antropologię kultury. I właśnie dlatego konferencje takie jak ta są potrzebne: odsłaniają złożoność relacji, przełamują stereotypy i pozwalają zobaczyć człowieka tam, gdzie debata publiczna widzi często jedynie liczby.

Warszawskie spotkanie pozostawiło jasne przesłanie: ukraińska diaspora w Polsce nie jest tylko przedmiotem badań. Coraz częściej jest ich współautorem. A jej głos, jak pokazał referat o festiwalu barszczu, bywa zaskakująco doniosły. Jeśli chcemy zrozumieć przyszłość polsko-ukraińskiego współistnienia, warto zacząć właśnie od takich przestrzeni dialogu.

Публікація виражає лише погляди автора(ів) і не може бути ототожнена з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради міністрів.