Polska flaga nad Berdiańskiem 02 maja 2018, 11:02
2 maja, w przeddzień Święta Konstytucji 3. Maja, obchodzimy Dzień Polonii i Polaków za Granicą oraz Dzień Polskiej Flagi. Biało-czerwone barwy narodowe zebrały dzisiaj na placu Europejskim w Berdiańsku miejscową Polonię i mieszkańców miasta na uroczystościach z okazji Świąt Majowych. Zawieszenie polskiej flagi narodowej stało się dowodem uznania wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność i przywiązanie do polskości.
Uroczystościom towarzyszył program artystyczny, przegotowany przez uczniów Ośrodka Nauki Języka Polskiego dla Dzieci i Młodzieży i słuchaczy Centrum Języka i Kultury Polskiej w Berdiańsku.
Warto wspomnieć, że maszty na placu Europejskim w Berdiańsku zostały sfinansowane z funduszy MSZ RP.
Kilka słów o Polakach Berdiańska
25 lat temu, na początku lat dziewięćdziesiątych XX stulecia powstała jedna z najstarszych polonijnych organizacji działających na ternie wschodniej Ukrainy. Było nią Polskie Kulturalno – Oświatowe Towarzystwo (dalej: PKOT) „Odrodzenie”. Właśnie tej organizacji i związanym z jej pracami osobom poświęcone jest to opracowanie. Powstało ono w wyniku wielomiesięcznej pracy jej autorów, którzy starali się odpowiedzieć na pytanie jak doszło do tego, że ponad 1000 kilometrów na wschód od granic państwa polskiego, nagle pojawiła się świadoma swoich celów grupa osób polskiego pochodzenia. Grupa, która pomimo swojej niewielkiej liczebności czynnie uczestniczy zarówno w życiu swojego miasta, regionu, województwa jak i całej Ukrainy. Jest ważnym elementem składowym całego środowiska polonijnego. Wpływa na kształtowanie jego wizerunku i odbiór społeczny.
Ludność pochodzenia polskiego (podobnie jak przedstawiciele wszystkich innych zamieszkujących tu dziś narodowości) osiedlała się w Berdiańsku od momentu jego założenia. Trafiali tu inżynierowie i robotnicy wznoszący miasto za cara, potomkowie Polaków zamieszkujących Rosję, a potem Związek Radziecki, na podstawie, chociażby nakazu pracy. Taka sytuacja spowodowała, że dzisiaj żyją tu osoby pochodzenia polskiego wywodzące się z Syberii, Kazachstanu, Litwy, Białorusi czy Ukrainy. Z punktu widzenia ogólnych warunków funkcjonowania ówczesnych państw należy uznać, że były to migracje naturalne, wynikające z zamieszkiwania w określonym organizmie politycznym.